To były wakacje z wartościami

Wtorek, 03 Września 2013 12:37

Za nami wakacje, podczas których cztery i pół miliona dzieci i młodzieży powinny były odpocząć poza miejscem swojego zamieszkania. Jednak wiele dzieci nie miało takiej możliwości. Pogłębiające się ubóstwo rodzin sprawia, że dla wielu zorganizowanie wakacyjnych wyjazdów dzieciom staje się niemożliwe. Do takich rodzin skierowane są przede wszystkim działania  Caritas.  W diecezji zamojsko-lubaczowskiej od wielu lat organizowane są kolonie – wczasorekolekcje dla dzieci i młodzieży z rodzin najuboższych.

Większość naszych kolonistów była w tym roku w Rajskiem w Bieszczadach. Jest to miejsce bardzo ciekawe, wręcz uroczysko – centrum Bieszczad: cisza, spokój. Na ulicy znaki drogowe z niedźwiadkiem na białym tle. W miejscowości znajduje się „berlingówka” – dom, w którym często przebywał generał Berling. W tej okolicy znajdują się też liczne źródła Zalewu Solińskiego. Do atrakcji należy bardzo słaby lub brak zasięgu dla telefonów komórkowych. Dzięki temu odpoczynek jest wolny od zniewalającej cywilizacji. Kierownik kolonii ks. Mateusz Januszewski mówi: bez względu na pogodę, uczestnicy się nie nudzili. Program był bardzo bogaty. Znaleźliśmy czas na wędrówki po tutejszych szlakach i poznawanie ciekawych zakątków.

Wybierając miejsca na kolonie pamiętamy o ośrodkach diecezjalnych, zarówno w Trzęsinach, jak i Werchracie. Pomogliśmy też dzieciom – pensjonariuszom DPS z Lubaczowa i Zamościa, którym diecezjalna Caritas ufundowała odpoczynek. Nasze piękne Roztocze przyciąga turystów. Miejscem szczególnym jest Werchrata z monastyrem, gdzie brat Albert i jego współbracia nabierali sił do swej posługi pośród biednych Krakowa. Trzęsiny to ośrodek diecezjalnego KSM, stąd niedaleko do sanktuarium w Radecznicy, które właśnie obchodzi 350-lecie powstania. Na naszych koloniach, każdego dnia punktem centralnym jest Msza św. Program jest atrakcyjny, dzieci uczą się śpiewać, grać, malować. Równocześnie akcentowane jest życie wspólnotowe. Uczestnicy są odpowiedzialni za siebie nawzajem.

Dziękuję wszystkim, dzięki którym dzieci mogły dobrze przeżyć czas wakacyjnego spotkania z Bogiem i bliźnimi, szczególnie tym, którzy chcieli nas gościć w Rajskiem, Trzęsinach i Werchracie. Nade wszystko jednak składam podziękowanie każdemu, kto wsparł nas swoim groszem, składając ofiary na cele Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej.            ks. Wiesław Banaś