Wakacje w świetlicach
Poniedziałek, 01 Września 2014 14:59
W świetlicach środowiskowych i ogniskach wychowawczych prowadzonych przez kielecką
W placówkach w Kielcach, Chmielniku, Mniowie, Ślęcinie, Desznie, Kajetanowie, Jędrzejowie i Proszowicach opieką wychowawców i wolontariuszy objęto ponad 500 dzieci. Niektóre placówki przeprowadziły turnusy półkolonii ze specjalnie przygotowanym programem wychowawczym i profilaktycznym. Inne na bazie stałych działań starały się dzieciom urozmaicić czas wakacji poprzez wycieczki, wyjścia na basen i do kina, zajęcia plastyczne, muzyczne, sportowe oraz liczne zabawy i konkursy. W Ognisku Wychowawczym w Jędrzejowie realizowano program „Tajemnicze wakacje”, którego założeniem było odkrywanie tajemniczych zakątków regionu świętokrzyskiego oraz dostarczenie dzieciom wielu niezapomnianych wrażeń i nabycie nowych doświadczeń. W Ognisku Wychowawczym w Proszowicach zorganizowano „Wakacje z plecakiem”, a największą atrakcją, była trzydniowa wycieczka do miejscowości Myczkowce, gdzie dzieci poznawały najciekawsze zakątki Bieszczad – zaporę nad Soliną, Polańczyk i Centrum Ekumeniczne. Podczas turnusów prowadzone były spotkania ze Słowem Bożym i lekcje przyrody w Ogrodzie Biblijnym w Proszowicach. Kieleckie świetlice koncentrowały swe działania wokół promocji zdrowego trybu życia i zdrowego odżywiania. Były więc zajęcia z dietetykiem z przygotowaniem smacznych i zdrowych przekąsek, spotkania ze znanymi sportowcami m.in. ze Sławomirem Szmalem, wycieczki do Ośrodka Edukacji Leśnej i Centrum Geoedukacji. Wszystkie świetlice każdego dnia zapewniały dzieciom poczęstunek, a w ogniskach wychowawczych zapewniano obiady. Ważnym elementem półkolonii były zajęcia o charakterze wychowawczym i profilaktycznym, które uświadamiały młodym skutki uzależnień, pokazywały jak prawidłowo nawiązywać relacje z otoczeniem, uczyły jak radzić sobie ze stresem i emocjami. Dzięki tej akcji kilkaset dzieci, które z powodów materialnych nie mogły wyjechać na kolonie, skorzystało z atrakcyjnego wypoczynku w miejscu zamieszkania. Półkolonie sfinansowano ze środków