Spółdzielczość socjalna w służbie ubogim
Piątek, 02 Stycznia 2015 10:20
W starych murach dawnego klasztoru o.o. Karmelitów przy sanktuarium MB Królowej Miłości i Pokoju w Markowicach, w pobliżu Kruszwicy na Kujawach, odbyło się 16 grudnia pierwsze spotkanie organizatorów spółdzielczości socjalnej w diecezjalnych
Pomysłodawcą i gospodarzem spotkania był ks. Jacek Dziel, były dyrektor
Spółdzielnia działa od wiosny 2014 r., zajmuje się głównie obsługą pielgrzymów, gastronomią, utrzymaniem rozległego parku i cmentarza. Spółdzielnia powstała z potrzeby aktywizacji osób bezdomnych, uzależnionych i bezrobotnych w ramach ożywiającej się ostatnio w Polsce ekonomii społecznej. Na tej fali powstały i działają już w kilku diecezjach spółdzielnie socjalne, których celem jest w pierwszej kolejności reaktywizacja osób pozostających w stanie wykluczenia społecznego ze względu na sytuację życiową, stan zdrowia lub niepełnosprawność. W spółdzielniach działają często warsztaty terapii zajęciowej, są ponadto wsparciem dla rozwoju społeczności, lokalnych pełniąc tym samym ważną rolę integracyjną.
Korzystając z istniejących od niedawna udogodnień legislacyjnych i finansowych, powstają przy organizacjach pomocowych niewielkie przedsiębiorstwa usługowe lub produkcyjne, zakładane przez osoby fizyczne lub prawne, działające na zasadach rachunku ekonomicznego i podlegające obowiązującym przepisom finansowym, ale ukierunkowane przede wszystkim na rozwój społeczny zatrudnionych osób. W Warszawie, na przykład, działa od roku z dobrym skutkiem przy schronisku na ul. Żytniej spółdzielnia socjalna „Kto rano wstaje”, założona przez
W ramach programu rozwijania ekonomii społecznej w Polsce w latach 2014-2020 zarezerwowano w budżecie 1 mld. 400 mln zł na ten cel, z zamiarem utworzenia 35 tys. miejsc pracy w tym sektorze. Od 2004 r., kiedy zaczęły powstawać spółdzielnie socjalne w Polsce, działa około 370 socjalnych, zapewniając w sumie 1600 miejsc pracy osobom niepełnosprawnym, bezdomnym czy zagrożonym wykluczeniem społecznym.
Na spotkaniu w Markowicach uczestnicy dyskutowali nad optymalną formą organizacyjną spółdzielni i kwestiami związanymi z powoływaniem spółdzielni. Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że najkorzystniejsze jest powoływanie spółdzielni przez dwa podmioty prawne, np.
O dalszych krokach podejmowanych w kierunku rozwoju i konsolidacji spółdzielczości socjalnej w ramach współpracy między diecezjalnymi organizacjami
O konieczności takich spotkań i połączenia lokalnych sił w zrzeszenie, podkreślające tożsamość podmiotów uczestniczących, mówili uczestnicy i goście ze Stowarzyszenia na Rzecz Spółdzielczości Socjalnej.
Janusz Sukiennik,
Na zdjęciu: W przerwie spotkania - ks. Jacek Dziel, drugi z lewej, inicjator i gospodarz spotkania