Caritas Archidiecezji Gdańskiej

Poniedziałek, 05 Sierpnia 2013 09:54

Drugie już dziecko pozostawiono w Oknie Życia w Gdańsku - Matemblewie. Wczoraj, po godz. 21.00 ktoś zostawił dziewczynkę mającą około dwóch tygodni.

Dziewczynka była zawinięta  w  kocyk, nie miała śpioszków i pieluszki. Nie płakała. Wygląda na zdrową - powiedziała Radiu Gdańsk  siostra Samuela Ciesielska z Domu Samotnej Matki w Matemblewie. Przy dziecku nie było żadnych dokumentów czy listu.

Zgodnie z procedurami - dziecko zostało przewiezione do szpitala. Po rutynowych badaniach zostanie umieszczone w ośrodku adopcyjnym.

To już drugi taki przypadek w ciągu ostatnich kilku tygodni i kolejny dowód na to, że Okno Życia musi istnieć bo ratuje życie dziecku - powiedział ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas. To smutne, że matka decyduje się na taki desperacki krok, ale pocieszający jest fakt, że chce aby dziecko żyło i znalazło rodzinę - dodaje.

Okno Życia przy Domu Samotnej Matki w Matemblewie zostało utworzone cztery lata temu. Jest czynne całą dobę. Po zostawieniu dziecka, po kilku minutach uruchamiany jest sygnał dźwiękowy. Wtedy dziecko zabierają siostry ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego., które prowadzą placówkę.

Po raz pierwszy na Pomorzu dziecko zostawiono w Oknie Życia 28 czerwca br. Także była to dziewczynka, noworodek. Dziecko było zdrowie, umyte i ubrane, a obok leżały mleko i pieluszki.

Źródło: Radio Gdańsk