Cieszyn: katolicka Caritas pomaga ewangelickiej Diakonii

Środa, 09 Listopada 2005 20:34

Już od ponad pół roku trwa współpraca pomiędzy Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej z Diakonią Cieszyńską Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.

Cieszyn, 05.11.2005

Już od ponad pół roku trwa współpraca pomiędzy Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej z Diakonią Cieszyńską Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP. Dyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej ks. Ignacy Czader zaproponował koordynatorowi Diakonii Cieszyńskiej ks. Markowi Londzinowi, podzielenie się pomocą żywnościową z wyznawcami Kościoła ewangelickiego w diecezji cieszyńskiej. Pomocą tą dysponuje Caritas w ramach projektu Unii Europejskiej dożywiania najuboższych mieszkańców Polski.

Ten gest otwartości i chrześcijańskiej solidarności był możliwy dzięki poparciu biskupa bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego, którego łączą bliskie kontakty ekumeniczne ze zwierzchnikiem Diecezji Cieszyńskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, bp. Pawłem Anweilerem.

Po rozpoznaniu potrzeb w poszczególnych parafiach ewangelickich, do wspólnego projektu włączyło się 13 parafii oraz dwa Ewangelickie Domy Opieki. W okresie wakacji wsparcia udzielono również uczestnikom kolonii dla dzieci i młodzieży z najuboższych rodzin. Dzisiaj pomoc jest dostarczana do ok. 1500 osób na terenie diecezji.

Dotychczas za pośrednictwem Caritas i jej magazynu żywnościowego, działającego przy parafii rzymskokatolickiej w Pogórzu koło Skoczowa, do najuboższych ewangelickich rodzin może - poprzez parafie - docierać pomoc w postaci mleka w kartonach, ryżu, mąki, makaronu, a w najbliższej przyszłości także sera żółtego i topionego. Akcja ma się zakończyć w listopadzie, ale już dziś planowana jest dalsza współpraca, jeśli tylko kontynuowana będzie pomoc z Unii Europejskiej dla najuboższych.

Podsumowując akcję, ks. Marek Londzin wyraził serdeczne podziękowania Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej i jej dyrektorowi w imieniu ludzi, którym została udzielona pomoc i wsparcie. Podziękował też za “wielkie i pełne miłosierdzia ekumeniczne serce. Ta akcja uczy nas - i katolików, i ewangelików - że bieda jest ponadwyznaniowa. Również samo wsparcie i dostrzeżenie bliźniego w potrzebie jest ponad wyznaniem i uprzedzeniami. W ten sposób możemy dać światu żywe świadectwo, że miłość i przykład służby Pana Kościoła, Jezusa Chrystusa, jest dla nas wezwaniem i już wspólną chrześcijańską odpowiedzialnością we współczesnym świecie” - stwierdził ks. Londzin.