"Jan Paweł II - Wielki Przyjaciel Osób Niepełnosprawnych"
Poniedziałek, 15 Października 2007 11:15
“Jan Paweł II - Wielki Przyjaciel Osób Niepełnosprawnych”
Album wydany z okazji 10. rocznicy apostolskiej wizyty Jana Pawła II
w Legnicy oraz 15-lecia ustanowienia Diecezji Legnickiej. Legnica 2007.
Red. Bp Stefan Regmunt
PAPIEŻ POKAZAŁ IM NOWY ŚWIAT “Dzięki Tobie (Jezu) niepełnosprawność nie jest ostatnim słowem w życiu. Ostatnim słowem jest miłość, Twoja miłość, która nadaje sens życiu” (Jan Paweł II) Myśl o szczególnej posłudze niepełnosprawnym, o ich roli w Kościele i świecie, o nienaruszonej przez chorobę godności ludzkiej obecna była od pierwszych dni pontyfikatu Jana Pawła II. Mówił o tym już 17 X 1978 r. w poliklinice Gemelli, a potem konsekwentnie realizował tę posługę przez wszystkie lata na Stolicy św. Piotra. Dowodem na to, jak bardzo postawa Ojca Świętego wobec niepełnosprawnych oddziaływała i nadal oddziałuje na ludzi, jest album, jaki Państwu oddajemy. Pomysł tej publikacji przywołującej wspomnienia niepełnosprawnych ze spotkań z Papieżem zrodził się wśród członków Duszpasterstwa Osób Niepełnosprawnych diecezji legnickiej. Potem do wspomnień postanowiliśmy dodać drugi temat: “Jak osoba Jana Pawła II wpłynęła na moje przeżywanie niepełnosprawności” - jako osoby niepełnosprawnej, rodzica, małżonka, kapłanów i świeckich współpracujących z niepełnosprawnymi. Tak powstała praca będąca hołdem złożonym Ojcu Świętemu w X rocznicę jego pielgrzymki do Legnicy i w XV rocznicę powołania przez niego diecezji legnickiej. W trakcie opracowywania nadesłanych materiałów pojawił się nowy pomysł - włączenia do albumu wypowiedzi współpracowników i przyjaciół Jana Pawła II. One właśnie stanowią pierwszą część pozycji. Swoimi refleksjami podzielili się ks. kard. Andrzej Maria Deskur, przyjaciel Papieża, od wielu lat będący osobą niepełnosprawną, ks. kard. Javier Lozano Barragan, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia oraz ks. kard. Stanisław Dziwisz. W albumie znalazły się także fotografie dokumentujące tak liczne spotkania Papieża z niepełnosprawnymi na wszystkich drogach jego pontyfikatu - od placu św. Piotra, poprzez miasta Europy i innych kontynentów. Oglądamy Papieża, który silny i sprawny pochylał się nad niepełnosprawnymi, a potem jeszcze bardziej jednoczył się z nimi w cierpieniu, kiedy sam stał się osobą niepełnosprawną. Ale największą wartością albumu jest to, że udało się nam zgromadzić wiele świadectw mieszkańców naszej i kilku innych diecezji, którzy opowiedzieli o tym, jak osoba Ojca Świętego wpływała na życie ich i ich rodzin. Te wypowiedzi stanowią drugą, najobszerniejszą część albumu. W prostych, wymownych i wzruszających słowach niepełnosprawni i ich najbliżsi mówią o swojej miłości do Papieża. Zapadały im w serca i pamięć słowa Ojca Świętego kierowane do niepełnosprawnych, modlitwa za nich oraz to, jak on sam znosił dotykające go cierpienie. Wspominają spotkania z Janem Pawłem II w Rzymie, Legnicy, Łagiewnikach. Opowiadają, jak wielkie znaczenie miał uścisk jego dłoni, uśmiech, kilka słów, jakie z nim zamienili. Te świadectwa pokazują, jak niepełnosprawni, ich rodziny, przyjaciele dzięki Ojcu Świętemu odzyskiwali siły do pracy, do życia, do modlitwy. Co nie znaczy, że pozbywali się automatycznie trosk, wątpliwości i obaw. Nie są one obce zwłaszcza rodzicom dzieci niepełnosprawnych, bo dręczy ich myśl, co stanie się z dziećmi, gdy rodziców zabraknie. Jak sami mówią, zainspirowani nauczaniem Papieża, niepełnosprawni próbują rozeznać, do jakich zadań zostali powołani. Nie chcą być izolowani od ludzi zdrowych, ale brać czynny udział w życiu społecznym. Pragną zdobywać wykształcenie, pracę, stabilizację, przyjaciół i dawać innym to, co mają najlepsze. W swoich świadectwach opowiadają o sprawach na pozór nie do pogodzenia. Radość i spokój w cierpieniu, zaufanie pomimo bolesnych doświadczeń, dążenia do bycia “sprawnym” niepełnosprawnym. Rozpacz, rezygnacja lub wewnętrzna szamotanina zamieniają się w konstruktywne działanie. I nie muszą to być od razu wielkie przedsięwzięcia, ale właśnie takie drobne rzeczy nadają sens życiu niepełnosprawnych osób - samodzielnie wykonane prace plastyczne, gra na organkach, osiągnięcia sportowe. Jan Paweł II pokazywał niepełnosprawnym, że świat nie zamyka się na chorobie. Pozwalał im zobaczyć, że na niej życie się nie kończy. A niektórzy mówią nawet, że od kiedy stali się niepełnosprawni, zaczęli nowe, bogatsze życie otwarte na Boga i drugiego człowieka.