Wigilie dla ubogich w radomskich jadłodajniach
Poniedziałek, 27 Grudnia 2004 01:50
W radomskich jadłodajniach odbyły się dziś wieczerze wigilijne dla ubogich. Największe takie spotkania miały miejsce w dwóch kuchniach prowadzonych przez diecezjalną Caritas i ojców bernardynów. Uczestniczyło w nich ponad tysiąc osób.Radom, 23.12.2004
W radomskich jadłodajniach odbyły się dziś wieczerze wigilijne dla ubogich. Największe takie spotkania miały miejsce w dwóch kuchniach prowadzonych przez diecezjalną Caritas i ojców bernardynów. Uczestniczyło w nich ponad tysiąc osób.
Daniami głównymi w caritasowskiej jadłodajni mieszczącej się przy ulicy Kościelnej były dziś zupa grzybowa oraz śledzie. W wieczerzy wigilijnej uczestniczyło prawie 500 osób. - Jest to dla mnie najważniejszy dzień w roku, tylko płakać mi się chce, że przeżywam te święta już od wielu lat w samotności, bez najbliższych - powiedział pan Kazimierz, który od 10 lat pozostaje bez pracy. - Dla mnie te święta będą bardzo smutne, bez choinki, prezentów i bez nadziei na lepsze jutro - przyznała z kolei pani Maria, która od dwóch lat korzysta ze stołówki Caritas.
Spotkania wigilijne odbyły się również w kuchni św. Antoniego mieszczącej się przy klasztorze ojców bernardynów i jadłodajni prowadzonej przez księży pallotynów na Młodzianowie.