Radom: Zabrakło wigilijnych świec!
Poniedziałek, 19 Grudnia 2005 15:59
W diecezji radomskiej zabrakło świec Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. - Cieszy nas, że wzrasta liczba osób pragnących nieść nadzieję drugiemu człowiekowi - tłumaczy ogromne zainteresowanie akcją wicedyrektor diecezjalnej Caritas ks. Grzegorz Wójcik.Radom, 13.12.2005
W diecezji radomskiej zabrakło świec Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. - Cieszy nas, że wzrasta liczba osób pragnących nieść nadzieję drugiemu człowiekowi - tłumaczy ogromne zainteresowanie akcją wicedyrektor diecezjalnej Caritas ks. Grzegorz Wójcik.
Ks. Wójcik poinformował, że każdego roku rozprowadzanych jest około 70 tys. świec. - W ciągu dwóch tygodni trwania Adwentu sprzedano cały nakład. Zamówiliśmy więc kolejne 5 tys. świec, ale i tych też już nie mamy. Wciąż dzwonią księża proboszczowie i pytają, czy mamy świece - nie kryje zadowolenia ks. Wójcik. Dodaje, że pierwszy raz doszło do podobnej sytuacji.
Ks. Wójcik mówi, że głównym powodem tak dużego zainteresowania akcją jest fakt, że opinia publiczna ma świadomość na co idą środki zebrane z Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom.
W tym roku radomska Caritas dochód ze sprzedaży świec przeznaczy na funkcjonowanie Domu Matki i Dziecka - Ofiar Przemocy w Rodzinie im. Jana Pawła II w Jasieńcu Iłżeckim, na prowadzenie świetlic środowiskowych oraz na letni wypoczynek dla dzieci i młodzieży.
