Wolontariat hospicyjny pilnie potrzebny
Środa, 06 Marca 2013 18:19
Główną misją lekarza jest trwanie przy człowieku cierpiącym, który jest tuż przed misterium śmierci - uważa dr Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. Konsultor Papieskiej Rady Duszpasterstwa Służby Zdrowia zachęca do podjęcia wolontariatu hospicyjnego, również pracowników medycznych. Polska Unia Onkologiczna prognozuje, że tylko do 2020 r. zachorowalność w Polsce na nowotwory wzrośnie o 300 proc.!
Dr Góźdź w rozmowie z Radiem Plus Radom zwrócił uwagę, że wolontariat hospicyjny jest wciąż wielkim wyzwaniem dla medycyny. - Tworząc pierwszą w Polsce paliatywną opiekę domową byłem przekonany, że chorzy są największym wyzwaniem, że potrzebują największej troski. Trzeba być do końca z cierpiącymi, tak możemy im pomóc, pokazać, że troszczymy się o nich. Pokazanie, że dbamy o nich jest nieocenioną pomocą w przeżywaniu ich bólu - powiedział.
Jego zdaniem, chorzy nie manifestują swojego cierpienia, ale ich milczenie jest dla nas wielkim wyzwaniem. Stwierdził też, że w opiekę paliatywną dynamicznie angażują się diecezjalne Caritas: - To duże wsparcie dla opieki paliatywnej. Coraz więcej ludzi choruje na nowotwory. Jest to przewlekła choroba, dlatego potrzebne jest samarytańskie podejście ludzi, którzy nie do końca rozumieją, że trzeba pomóc cierpiącym. Zresztą taka pomoc ubogaca nas samych. To takie rekolekcje, bowiem w ten sposób poznajemy co w życiu jest najważniejsze, nie zgromadzony majątek, lecz miłość. Dlatego zachęcam do włączenia się w wolontariat hospicyjny, również lekarzy. Nie ma nic większego od radości płynącej z pomocy drugiemu człowiekowi.
Dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii z uznaniem wyraził się o ks. infułacie Czesławie Wali, emerytowanym kustoszu sanktuarium maryjnego w Kałkowie-Godowie, gdzie od kilku lat istnieje hospicjum stacjonarne, pierwsze tego typu w diecezji radomskiej: - Mogę śmiało powiedzieć, że stworzono tam święte miejsce dla ludzi cierpiących. Jako świętokrzyski konsulat ds. onkologii klinicznej cieszę się, że powstała tak cenna placówka ochrony zdrowia, dla osób, których nie jesteśmy wyleczyć, ale możemy im pomóc. To przykład dla innych wspólnot parafialnych, które mogą skierować swoje działania na rzecz cierpiących. Kościół jest do tego powołany - podkreślił dr Góźdź.
W 2010 r. dr Stanisław Góźdź odebrał w Watykanie medal "Dobry Samarytanin". Odznaczenie jest przyznawane osobom, które ze szczególnym oddaniem niosą ulgę chorym i cierpiącym. Prof. Góźdź jest również założycielem jednego z pierwszych w Polsce systemu domowej opieki paliatywnej nad chorymi terminalnie, orędownikiem budowy w Kielcach stacjonarnego hospicjum, z jego inspiracji powstał Świętokrzyski Klub Amazonki. Za zasługi dla środowiska kobiet po mastektomii prezydent Lech Kaczyński przyznał mu Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
(rm)