Rok Caritas

Caritas Diecezji Radomskiej

Adres:
Telefon:
Fax:
E-mail:
Strona internetowa:
ul. Kościelna 5, 26-604 Radom
+48 48 3652929, +48 48 3652928
+48 48 3652929
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. , Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
www.radom.caritas.pl

REGON:
NIP:
KRS:
670684979
9482037324
0000222733

Dyrektor:
Zastępca dyrektora:
ks. Grzegorz Wójcik
ks. Robert Kowalski

Konto bankowe PLN: 45 1240 3259 1111 0000 2989 1757

Radom: Coraz więcej osób chce pomocy żywnościowej

Caritas Diecezji Radomskiej

Czwartek, 19 Kwietnia 2012 18:59

Potrzebujący i ubodzy mogą liczyć na pomoc radomskiej Caritas, która właśnie rozpoczęła dystrybucję darów w ramach Europejskiego Programu Pomocy Żywnościowej (PEAD). W tym roku zostanie wydanych ok. tysiąc ton darów. O skali potrzeb świadczą liczby – tylko w ubiegłym roku żywność trafiła do przeszło 20 tys. osób.

Wicedyrektor radomskiej Caritas ks. Robert Kowalski poinformował, że w ostatnich latach wzrosła liczba osób zainteresowanych wsparciem żywnościowym. – Dobrze, że udało się utrzymać wydawanie darów, bo istniała groźba wstrzymania programu przez Parlament Europejski. Podpisaliśmy już umowy z Parafialnymi Zespołami Caritas, które zajmują się dystrybucją darów. Zapisaliśmy 2 tysiące osób, które są zainteresowane pomocą w ramach PEAD. Liczba ta rośnie każdego dnia – powiedział.

 W ubiegłym roku wartość przekazanych darów dla ubogich wyniosła ponad 2,8 mln złotych. Asortyment składał się z kilkunastu produktów m. in. chleba, kasz, makaronów, masła, mąki, mleka i serów. Warto dodać, że kryterium dochodowe uprawniające do udzielania pomocy wynosi 715 zł netto dla osoby samotnej i 526 zł dla jednego członka rodziny.

Idea stworzenia programu PEAD powstała w latach 80. ubiegłego wieku w okresie, gdy w magazynach agencji interwencyjnych krajów unijnych zgromadzone zostały ogromne ilości nadwyżek żywności. Władze UE nie były w stanie ani sprzedać ich w obrębie Unii, ani wyeksportować poza kraje członkowskie, m. in. ze względu na wysokie koszty dopłat eksportowych. Jednocześnie magazynowanie nadwyżek wymagało coraz większych nakładów finansowych. W tej sytuacji uznano, że lepiej jest rozdysponować nagromadzone zapasy wśród ludności ubogiej. (Radosław Mizera-Radio Plus Radom)

   

Strona 166 z 576