Caritas Diecezji Radomskiej

Piątek, 20 Września 2013 11:15

Przez całe wakacje przy ul. Marii Gajl w Radomiu królowały gry i zabawy animacyjno-sportowe m.in. dzień sportu na placu zabaw, zabawy w berka, w chowanego, gra w tenisa stołowego, w piłkę nożną i ostatnio bardzo popularną siatkówkę plażową. Nie zabrakło również trzydniowych obozów wakacyjnych nad zalewem w Domaniowie połączonych wędkowaniem czy wycieczek pieszych nad rzekę Pacynkę. Przypomnijmy, że Pedagodzy Ulicy to projekt realizowany przez Caritas Diecezji Radomskiej.

Podopieczni pedagogów ulicy udali się do hipermarketów, gdzie zbierali artykuły szkolne w ramach akcji "Tornister pełen uśmiechów". – Tym razem nasi podopieczni zamienili się w wolontariuszy, co bardzo pozytywnie wpłynęło na ich postrzeganie świata i ludzi – mówi Mariusz Mędra, kierownik Pedagogów Ulicy.  –I przyszedł wreszcie czas zakończyć upalne wakacje. Wybraliśmy się więc na jednodniową wycieczkę do Krakowa, gdzie zwiedziliśmy najciekawsze zakątki i zabytki, wyruszyliśmy na rejs po Wiśle, a na zakończenie dnia udaliśmy się do największego parku wodnego w Polsce – dodał.

Ostatniego dnia miesiąca wakacji zorganizowano dla podopiecznych "Piknik na dzielnicy". W sumie uczestniczyło w nim ponad 150 osób. Podczas pikniku odbyły się liczne konkursy: rodzinne, sportowe, dotyczące wiedzy ogólnej, której nagrodą główną były 2 bilety do kina Helios, występ wokalny byłego podopiecznego z ul. Wernera 8 – HAREGO i jego Przyjaciół. Na zakończenie pikniku odbyło się ognisko połączone z pieczeniem kiełbasek. Po nim zaś ustawiła się kolejka dzieci, aż do końca placu zabaw.

– Wspólnie z  wolontariuszami pochodzącymi z ul. Marii Gajl rozdaliśmy ponad 70 zestawów artykułów szkolnych, 6 plecaków z przyborami szkolnymi dla rodzin wielodzietnych oraz 40 zestawów dla podopiecznych uczestniczących w projekcie "Pedagogika uliczna 2013". Uśmiech zagościł na twarzach wielu dzieci, szczególnie tych, którzy podczas wakacji mieli możliwość uczestniczyć we wszystkich akcjach organizowanych przez pedagogów ulicznych. Wyrazy uznania dla Martyny, Ewy, Radka, Piotrka i oczywiście wolontariuszy: Kuby, Mateusza, Tośki, Skejcika, Szkiełka – bez nich nie byłoby wakacji na Marii Gajl – zaznaczył Mariusz Mędra, kierownik Pedagogów Ulicznych. (rm)