Rozpoczęły się uroczystości 10-lecia reaktywowania Caritas (opis)
Czwartek, 19 Października 2000 13:00
- "Polsce wchodzącej w nowe tysiąclecie potrzebna jest nowa społeczna krucjata miłości. Caritas jest jej zaczynem" - powiedział w homilii biskup polowy Sławoj Leszek Głódź podczas Mszy św. z okazji 10-lecia reaktywowania Caritas.- "Polsce wchodzącej w nowe tysiąclecie potrzebna jest nowa społeczna krucjata miłości. Caritas jest jej zaczynem" - powiedział w homilii biskup polowy Sławoj Leszek Głódź podczas Mszy św. z okazji 10-lecia reaktywowania Caritas.
Celebrze w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie przewodniczył 10 października sekretarz generalny Episkopatu Polski bp Piotr Libera wraz z biskupami z Komisji Charytatywnej Episkopatu Polski i dyrektorami diecezjalnych oddziałów Caritas. W gronie tym znalazł się m.in. bp Edward Janiak, który zanim został biskupem pomocniczym archidiecezji wrocławskiej, wcześniej pełnił obowiązki dyrektora Caritas tej diecezji. Na uroczystość przybyli również marszałek Senatu Alicja Grześkowiak, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego i rządu. Wśród gości był m.in. Marek Kotański.
Biskup polowy Wojska Polskiego Sławoj Leszek Głódź nawiązując w homilii do ewangelicznej przypowieści o miłosiernym Samarytaninie podkreślił, że pracownicy i wolontariusze Caritas są Samarytanami kończącego się wieku. - Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, Jałmużna Wielkopostna, kolonie dla 70 tys. dzieci, kuchnie dla ubogich, stacje opieki i hospicja dla śmiertelnie chorych to niektóre z form pomocy jaką niosą poszkodowanym - przypominał kaznodzieja. Jego zdaniem posługa Caritas jest szczególnie potrzebna obecnie, w dobie przeobrażeń gospodarczych. W ocenie bp Głódzia najbardziej palącymi problemami z którymi mierzą się "współcześni Samarytanie" to bezrobocie i patologia pracy czyli dążenie do zysku za wszelką cenę, bez poszanowania godności pracownika. Niepokój hierarchy budzi także "los emerytów, ofiar minionego systemu, który wiele obiecywał, a pozostawił chaos w dziedzinie zabezpieczeń emerytalno-rentowych". Również patologie społeczne: alkoholizm i narkomania a także wszelkie problemy rodzin wymagają znalezienia skutecznych form pomocy - wskazywał działaczom Caritas obszary ich zaangażowania bp Głódź. Przypomniał swoim słuchaczom, że chrześcijanie już w pierwszych gminach troszczyli się o wdowy, sieroty i ubogich, a w średniowieczu pierwsi zakładali przyklasztorne szpitale i domy opieki dla ubogich. - W naszym wieku dobroczynne dzieło Kościoła znalazło swój organizacyjny wyraz w instytucji Caritas Polskiej - podkreślił biskup polowy.
Caritas Polska została powołana do istnienia w 1929 roku, koordynowała pracę diecezjalnych oddziałów oraz skupiała wszystkie podmioty zaangażowane w działalność charytatywną prowadzoną przez Kościół. Swoją działalność prowadziła również w czasie II wojny światowej, jednak została zlikwidowana w 1950 roku przez władze komunistyczne. Majątek Caritas Polskiej został przekazany tzw. Zrzeszeniu Katolików Świeckich "Caritas", dzieło Caritas kontynuowały wówczas już tylko zakony. Dopiero przed 10 laty, w wyniku zmian polityczno-społecznych w 1989 roku Caritas Polska została reaktywowana. Obecnie liczy 39 oddziałów diecezjalnych, 1 ordynariatu polowego, 2 oddziały obrządku greckokatolickiego i 1 oddział Caritas zakonu bonifratrów.