Już ponad 250 osób nauczyło się języków obcych dzięki działalności "Biura au-pair" Caritas Polska
Sobota, 24 Marca 2001 14:00
Ponad 250 osób pogłębiło swoją znajomość języków obcych dzięki działalności Biura au-pair "Droga" Caritas Polska.Ponad 250 osób pogłębiło swoją znajomość języków obcych dzięki działalności Biura au-pair "Droga" Caritas Polska. Od 8 lat biuro wysyła młodych ludzi do niemieckich i francuskich rodzin, gdzie pracują i uczą się. Prace Biura au-pair "Droga" przedstawiła dziennikarzom jego prowadząca, urszulanka szara s. Teresa Jeż, 20 marca na konferencji prasowej w Warszawie.
Biuro au-pair "Droga" pośredniczy w zawieraniu umów między młodymi ludźmi a rodzinami, które ich przyjmują. Kandydat zobowiązuje się do 30 godzin pracy tygodniowo - w tym czasie wykonuje lżejsze prace domowe i opiekuje się dziećmi, zwykle poniżej 10 roku życia. W zamian oferuje mu się utrzymanie i możliwość nauki języka oraz kieszonkowe, pozwalające m.in. na opłacenie kursów. "Au-pair" to francuskie słowo, które znaczy dosłownie "wzajemność". Określa się nim formę wyjazdów zagranicznych dla młodzieży, związanych z pracą w rodzinach i nauką języka a także osoby korzystające z tego rodzaju wyjazdów.
- Ludzie, u których pracowałam, traktowali mnie jak członka rodziny - powiedziała Ilona, która spędziła w Niemczech okrągły rok - Z własnej woli opłacili też mój kurs, choć nie wchodziło to w zakres ich obowiązków. Ogólnie jednak trudno jest wśród Niemców znaleźć przyjaciela. Są raczej zamknięci i nie szukają kontaktów z obcymi. Z drugiej strony bardzo rzadko spotykałam się z niechęcią z powodu mojej narodowości. - dodała.
Biuro au-pair "Droga" w ramach Caritas Polska działa od listopada 1993 roku. Od samego początku prowadzi je s. Teresa Jeż ze Zgromadzenia Urszulanek Serca Jezusa Konającego. W trakcie swojej działalności s. Teresa wysłała za granicę 258 osób spośród 418 chętnych, którzy wzięli udział w rozmowie kwalifikacyjnej. Wyjeżdżać mogą zarówno dziewczęta, jak i chłopcy, choć ci ostatni rzadziej zgłaszają się do biura. Nie wszyscy przechodzą też z sukcesem przez egzamin z języka w formie czterogodzinnej rozmowy z siostrą. Przyjmowane są osoby z co najmniej średnim wykształceniem w wieku od 18 do 25 lat. Zdaniem s. Teresy, ważna jest również osobowość kandydata i jego predyspozycje do pracy z dziećmi. Polscy au-pair wyjeżdżają najczęściej do Niemiec i Francji, a ostatnio także do Belgii. Wielka Brytania nie przyjmuje Polaków w charakterze au-pair, ale od tego roku można wyjechać do Anglii w wolontariacie, który zapewnia podobne warunki pobytu i możliwość nauki na kursach językowych.
S. Teresa poruszyła kwestię bezpieczeństwa wyjeżdżającej młodzieży. Jej zdaniem, rodzice i opiekunowie powinni być bardzo czujni przy sprawdzaniu organizacji, które proponują podobne wyjazdy. Zdarza się, że w ten sposób przemocą werbuje się młode dziewczęta do zachodnich domów publicznych. Siostra Teresa podkreśliła, że Biuro au-pair działające z ramienia Caritas Polska przez cały czas pobytu młodych za granicą ma z nimi kontakt. Dziewczęta i chłopcy mają też adresy polskich misji katolickich działających na danym terenie, by mogli korzystać z sakramentów w języku polskim.
Ten rodzaj wyjazdów młodych ludzi za granicę, w celu pogłębienia znajomości języka obcego, zwany au-pair i funkcjonujący na całym świecie, został ratyfikowany przez Radę Europy w 1969 roku.
Na wyjazdach au-pair nie można zarobić. W Niemczech miesięczne kieszonkowe wynosi 400 marek, z czego najczęściej trzeba opłacić kurs. Koszt jednego semestru to 180 marek. Według relacji au-pair, zdarza się, że niemiecka rodzina sama funduje kurs, w niektórych miastach sponsorowaniem nauki zajmują się też lokalne władze. Opłata za przejazdy jest wliczona w koszty utrzymania au-pair. W Wielkiej Brytanii tygodniowe kieszonkowe wynosi 60 funtów, za to kursy językowe dla wolontariuszy są bezpłatne. Z kolei opiekunowie nie zwracają kosztów podróżowania po Anglii. Wszelkie opłaty związane z wyjazdem do Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii, a także z otrzymaniem wizy pobytowej reguluje sam au-pair.
Korzyścią wynikającego z rocznego pobytu za granicą jest opanowanie języka obcego a także zetknięcie się z inną kulturą, mentalnością i podwyższenie własnej atrakcyjności na rodzimym rynku pracy.
Nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o ilość wyjeżdżających na zasadach au-pair. Trzy lata temu z pośrednictwa Biura skorzystało 50 osób, a s. Teresa Jeż gwarantuję, że jest w stanie obsłużyć nawet powyżej setki. Zgłoszenia należy kierować listownie bądź telefonicznie: Biuro au-pair "Droga", ul. Krakowskie Przedmieście 62, 00-322 Warszawa, tel. (022) 8280692, fax (022) 8287462. Po wysłaniu zgłoszenia, kandydaci otrzymują obszerne informacje o wymogach i potrzebnych dokumentach.