Dzień Dziecka z Caritas Archidiecezji Gdańskiej

Piątek, 06 Czerwca 2003 12:29

Caritas Archidiecezji Gdańskiej wraz z Panem Maciejem Płażyńskim oraz Żeglugą Gdańską zorganizowała po raz ósmy Dzień Dziecka na katamaranie "Rubin".

Caritas Archidiecezji Gdańskiej wraz z Panem Maciejem Płażyńskim oraz Żeglugą Gdańską zorganizowała po raz ósmy Dzień Dziecka na katamaranie “Rubin”.

W bieżącym roku w rejsie wzięło udział około 400 dzieci w wieku szkolnym. Naszymi gośćmi były dzieci z Dekanatu Żukowo oraz ze Skórcza, Jabłowa i z Ceder.

Wolontariusze Caritas Archidiecezji Gdańskiej dzień wcześniej przygotowali katamaran “Rubin” do wspólnej zabawy strojąc jego pomieszczenia dużą ilością balonów.

W sobotę od godziny 9.40 rozpoczęło się zaokrętowanie młodych marynarzy. Cały rejs odbył się pod hasłem: “Także Ty możesz zostać Wilkiem Morskim”. Wchodząc na pokład każde dziecko otrzymało bilet - zaproszenie oraz Kartę Prawdziwego Wilka Morskiego. Na pokładach katamaranu (są trzy pokłady) wolontariusze zorganizowali dziesięć punktów, na których odbywały się konkurencje i zawody. Mógł w nich wziąć udział każdy posiadacz Karty, a więc każde dziecko uczestniczące w rejsie. Zaliczenie konkurencji potwierdzał wklejony na Kartę znaczek. Kto uzbierał komplet znaczków udawał się do Neptuna - boga mórz i jego małżonki Prozerpiny, - by otrzymać dyplom Prawdziwego Wilka Morskiego. Oczywiście starym zwyczajem morskim trzeba było wpierw złożyć Neptunowi ofiarę, a więc spożyć posiłek przygotowany przez Króla Morza. Niestety wiązało się to z przełknięciem gorzkiego kąska, bo z Neptuna słaby kucharz.

Na jednym z pokładów Katamaranu można było bawić się i śpiewać wspólnie z zespołem muzycznym “CARITAS” z Jabłowa, prowadzonym przez Ks. Gerarda Jakubiaka dyrektora Caritas Pelplińkiej. To już tradycja naszych wspólnych rejsów i wspólnej zabawy.

Pogoda w tym roku wyjątkowo dopisała. Nasi goście obecni byli na wszystkich pokładach mając możliwość zobaczenia od “drugiej strony” Stoczni Remontowej, Westerplatte, twierdzy Wisłoujście oraz, po wypłynięciu na Zatokę Gdańską, naszego gdańskiego wybrzeża. Płynąc kanałem portowym byliśmy świadkami pracy kilku holowników, które w wąskim kanale stoczni obracały potężną jednostkę, tankowiec. Podziwialiśmy precyzję, z jaką te małe jednostki poradziły sobie z tak ogromnym potworem morskim.

Po dopłynięciu na wysokość klifu leżącego na wysokości Gdyni Redłowa, katamaran wykonał zwrot o 180 stopni i rozpoczęliśmy powrót do Gdańska. Dzięki naszym sponsorom także i w tym roku nie zabrakło napoi, słodkości oraz owoców. Za udział w konkursach dzieci otrzymywały różnorakie nagrody.

Po dopłynięciu do portu o godzinie 13.00 zakończył się nasz rejs. Przy wyjściu każde dziecko otrzymało loda oraz czekoladę. Na twarzach naszych milusińskich widać było zadowolenie z przeżytego rejsu i wspólnej zabawy.