Gdańsk: Caritas pomaga powodzianom (opis)

Wtorek, 24 Lipca 2001 22:00

Tragedia rozpoczyna się 9 lipca.

Tragedia rozpoczyna się 9 lipca. Podczas czterech godzin nocnej ulewy spadnie tyle deszczu, ile zwykle pada przez cały miesiąc. Ulewa niszczy drogi, trakcję kolejową i wiele domów. Walą się dwa budynki. W dzielnicy Orunia woda przerywa wał przeciwpowodziowy. Ze wszystkich zagrożonych domów wojsko natychmiast ewakuuje 1,5 tys. osób. W wyniku kataklizmu śmierć ponoszą cztery osoby, kilka uznano za zaginione. W ciągu nocy 3 tys. osób traci swe dotychczasowe mieszkania. Powódź dotyka głównie niezamożnych. Ile tysięcy potrzebuje pomocy - tego nie wie nikt.

10 lipca
Nazajutrz rano Caritas Archidiecezji Gdańskiej natychmiast rozpoczyna zbiórkę żywności, śpiworów i kocy dla powodzian. Szacuje się, że pomocy potrzebuje 3 tys. osób. Powodzian umieszcza się w szkołach, potrzebującym rozdawane są posiłki. “Będziemy je organizować tak długo, aż wszyscy zostaną nakarmieni” - deklaruje Małgorzata Karwatowicz z gdańskiej Caritas. Posiłki organizowane są przez cały tydzień po powodzi.

List pasterski kieruje do wiernych metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski. “Kataklizm, jaki nawiedził nasze miasto, to nieszczęście, które dotknęło konkretnych ludzi. Człowiek znalazł się w sytuacji skrajnej biedy. Niekiedy wszystko utracił, a nawet nie ma dachu nad głową”. Arcybiskup wzywa gdańszczan do pomocy powodzianom.

Do akcji pomocy ofiarom powodzi włącza się Caritas Polska. Powstaje specjalne konto bankowe. Natychmiast reagują diecezje płocka i wrocławska. Momentalnie organizują transport z pomocą. Już po południu z Wrocławia wyrusza specjalny transport ze środkami czystości, odzieżą i kocami dla poszkodowanych kataklizmem. Jest to swoisty rewanż: w 1997 r., gdy Wrocław znalazł się pod wodą, jako jedni z pierwszych z pomocą przyszli gdańszczanie.

W nocy do Gdańska przywiezione zostają dary z Płocka: koce, pościel, środki czystości, żywność i leki. W zbieraniu darów w Płocku pomagało Radio Plus. “Diecezję płocką również nawiedzały potężne powodzie: w 1979 r. - w Pułtusku i w 1982 r. - płockim Radziwie. Wtedy my także doświadczaliśmy pomocy z całego kraju. Dziś możemy się za to odwdzięczyć” - powiedział ks. Zając z płockiej Caritas.

11 lipca
Błyskawicznie reaguje też Warszawa. Zbiórkę darów dla powodzian z Gdańska rozpoczyna parafia św. Stanisława Kostki wraz z Ruchem Obrony Życia im. ks. Jerzego Popiełuszki. Przyjmowane są, jak zwykle, pieniądze, odzież i środki czystości.

Do akcji pomocy poszkodowanym dołącza także Caritas Archidiecezji Krakowskiej. Dla powodzian przekazuje do Gdańska 20 tys. zł. W Krakowie zdecydowano się nie przyjmować darów rzeczowych ze względu na wysokie koszty transportu. Z Wrocławia wyrusza po południu drugi transport. Zawiera żywność, środki czystości i środki higieniczne.

Płocka Caritas zapewnia opiekę 50 dzieciom z rodzin poszkodowanych powodzian. Dzieci wyjeżdżają na kolonię do ośrodka wypoczynkowego Caritas w Popowie nad Bugiem. Opiekują się nimi płoccy klerycy i studenci z Pułtuska.

Tymczasem w Gdańsku trwa usuwanie skutków tragicznej ulewy, ale mieszkańcy zalanych dzielnic z niepokojem słuchają prognoz pogody. Wielu z nich workami z piaskiem zabezpiecza swoje domy, bojąc się, że tragedia się jeszcze powtórzy.

Gdańska Caritas stara się zapewnić ofiarom powodzi żywność, gorące posiłki i środki czystości. “Ale najważniejsze zadanie jest dopiero przed nami - mówi ks. Ireneusz Bradtke. - Ci ludzie naprawdę stracili wszystko, dlatego musimy nieść im również pomoc długofalową, np. w odbudowie domów i mieszkań”. Pomimo nie najlepszych nastrojów po tragedii poszkodowani gdańszczanie cieszą się, że tak szybko przyszli im z pomocą ci, którym oni wcześniej pomagali.

12 lipca
Głębokie współczucie powodzianom wyraża w rozmowie telefonicznej z abp. Tadeuszem Gocłowskim Jan Paweł II. “Ojciec Święty z bólem i głębokim współczuciem oglądał w telewizji dramatyczne sceny z naszego miasta po przeżytym kataklizmie. Jan Paweł II jest duchowo z nami, modląc się w intencji osób poszkodowanych. Przesyła swe błogosławieństwo wszystkim, którzy ucierpieli” - pisze do wiernych abp Gocłowski.

Tymczasem sytuacja na Pomorzu powoli wraca do normy. Trwa usuwanie szkód i szacowanie strat. Według wstępnych obliczeń, straty w Słupsku wynoszą ok. 2 milionów złotych, w Gdańsku - 216 mln zł. Do tej sumy trzeba będzie jeszcze dodać straty prywatnych osób. “Nie zostawimy nikogo w potrzebie bez pomocy” - deklarują władze miasta.

Akcja pomocy Caritas trwa nieprzerwanie. Ciągle wydawane są posiłki poszkodowanym, zbierane są pieniądze. Potrzeba funduszy na zakup materiałów budowlanych, sprzętu AGD czy RTV.

Ofiarom powodzi pomaga archidiecezja łódzka, skąd na konto gdańskiej Caritas wpływa 20 tys. złotych. Zbiórkę pieniędzy i darów łódzki Caritas prowadzi wraz z Radiem Plus Łódź.

O pomoc dla powodzian apelują m. in. metropolici lubelski i poznański, biskupi z Sosnowca, Włocławka oraz Siedlec. Na najbliższą niedzielę biskupi zapowiadają zbiórkę pieniędzy na rzecz poszkodowanych. Tamtejsze oddziały Caritas uruchomiły już specjalne konta, na które ciągle wpływa finansowa pomoc dla powodzian na Wybrzeżu.

15 lipca
W niedzielę we wszystkich kościołach archidiecezji gdańskiej trwa zbiórka pieniędzy dla ofiar powodzi. Po kilkudniowym liczeniu pieniędzy okaże się, że niedzielna taca przyniosła ponad milion zł. W samym Wrzeszczu zebrano ok. 9 tys. zł., dwukrotnie więcej w zwykłą niedzielę. W gdańskiej dzielnicy Święty Wojciech, która najbardziej ucierpiała podczas kataklizmu, odprawiono Mszę św., podczas której powodzianie podziękowali Bogu za ocalenie życia.

16 lipca
Mija tydzień, od tragicznej ulewy. Powodzianie najbardziej potrzebują żywności długoterminowej - wody, konserw, makaronu, mąki czy mleka w proszku - oraz środków czystości, środków dezynfekujących, butów i rękawic gumowych. Są już w wystarczającym stopniu zaopatrzeni w odzież, koce, śpiwory, materace.

Do Gdańska ciągle dociera pomoc z całego kraju, m. in. z oddziałów Caritas w Chorzowie i Opolu. Wszyscy opolscy ofiarodawcy to powodzianie sprzed 4 lat. Gdy przynosili dary, podkreślali, że muszą spłacić dług wdzięczności za otrzymaną wówczas pomoc. Zapowiedzieli kolejne transporty.

Caritas Diecezji Siedleckiej wysyła mąkę, natomiast z Rzeszowa napływa transport z odżywkami dla dzieci. Z Wrocławia dociera trzeci już TIR z pomocą humanitarną: jest żywność oraz środki czystości. W ciągu trzech dni zebrano we Wrocławiu ponad 6 ton darów, a na konto diecezjalnej Caritas ciągle wpływają pieniądze.

Caritas Archidiecezji Gdańskiej przygotowuje się teraz do długoterminowej pomocy poszkodowanym. Organizuje spotkanie z proboszczami zalanych parafii, aby rozpoznać potrzeby rodzin dotkniętych kataklizmem. Każda z rodzin otrzyma “Kartę powodzianina”, w której dokumentowana będzie otrzymana pomoc. To rozwiązanie ma usprawnić dotarcie do najbardziej potrzebujących i zapobiec dublowaniu pomocy.

18 lipca
20 tys. zł. na konto Caritas diecezji płockiej przekazuje Polski Koncern Naftowy ORLEN S.A. Pieniądze przeznaczone są na organizację kolonii dla dzieci z terenów dotkniętych powodzią.

Na koncie “Powódź” Caritas Archidiecezji Gdańskiej jest już ponad 700 tys. zł. Ciągle napływają pieniądze z niedzielnej zbiórki w kościołach. Pomoc finansowa przychodzi z całego kraju. Z Caritas archidiecezji poznańskiej nadeszło 50 tys. zł.

Kolejne apele biskupów. O pomoc dla poszkodowanych mieszkańców Gdańska, Słupska i Pruszcza prosi biskup kielecki Kazimierz Ryczan. Caritas w Kielcach rozpoczyna zbieranie darów rzeczowych. Podobny apel kieruje do wiernych biskup tarnowski Wiktor Skworc. 22 lipca przed kościołami wolontariusze Caritas będą zbierać pieniądze do puszek.

Również na niedzielę 22 lipca zbiórkę pieniędzy na rzecz ofiar powodzi w Gdańsku zapowiada we wszystkich wojskowych parafiach w Polsce Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Caritas tej diecezji przeznaczyła już ze swoich rezerw 10 tys. na rzecz powodzian.

19 lipca
Z pomocą powodzianom przychodzi Londyńska Fundacja Medycznej Pomocy Polsce. Anglicy przekażą dla Caritas Archidiecezji Gdańskiej 20 tysięcy funtów na zakup leków dla ofiar kataklizmu. Za te pieniądze będzie można kupić także sprzęt rehabilitacyjny i środki dezynfekcyjne.

Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku zamierza przeprowadzić akcję sprzedaży 100 tys. pocztówek ze zdjęciami dokumentującymi powódź w Gdańsku i okolicach. Dochód zostanie przeznaczony na pomoc ofiarom kataklizmu za pośrednictwem Caritas Archidiecezji Gdańskiej oraz Polskiej Akcji Humanitarnej. W całym kraju zostanie rozwieszonych 600 plansz bilboardowych oraz 600 plakatów zachęcających do pomocy powodzianom.

20 lipca
Akcja pomocy Caritas na rzecz powodzian na Wybrzeżu nie kończy się. Na niedzielę 29 lipca zbiórkę do puszek zapowiada Caritas diecezji radomskiej.

Do dzieci z rodzin dotkniętych kataklizmem, a przebywających w ośrodku płockiej Caritas w Popowie przyjeżdża premier Jerzy Buzek. Rozmawia z dziećmi i rozdaje im książki. Zapewnia, że rząd zrobi wszystko, aby miały dokąd wrócić. Apeluje też o solidarną pomoc dla gdańskich powodzian.