Mąka od Ślązaków jest już w Tanzanii
Sobota, 18 Stycznia 2003 18:48
Caritas Archidiecezji Katowickiej
Do portu Dar-es-Salam w Tanzanii dotarło już 200 ton mąki, zakupionej za pieniądze zebrane w archidiecezji katowickiej w ramach akcji "Polskie zboże dla głodujących w Afryce". Poinformował o tym KAI wicedyrektor katowickiej Caritas ks. Zenon Ryzner.Dar-es-Salam, 14.01.2003
Do portu Dar-es-Salam w Tanzanii dotarło już 200 ton mąki, zakupionej za pieniądze zebrane w archidiecezji katowickiej w ramach akcji “Polskie zboże dla głodujących w Afryce”. Poinformował o tym KAI przebywający na miejscu wicedyrektor Caritas Archidiecezji Katowickiej ks. Zenon Ryzner.
Wraz z delegatem arcybiskupa katowickiego ds. misji ks. prof. Janem Górskim spotkał się on 14 stycznia z ordynariuszem Dar-es-Salaam kard. Polikarpem Pengo. W najbliższy czwartek śląscy wysłannicy spotkają się jeszcze z szefem tanzańskiej Caritas, by ustalić sposób spożytkowania polskiej pomocy. W przyszłym tygodniu ks. Ryzner uda się na Madagaskar, gdzie dotrzeć ma kolejne 200 ton śląskiej mąki.
Jak relacjonował ks. Ryzner, kard. Pengo bardzo serdecznie przyjął gości z Polski. Pozdrowił ich nawet po polsku, ponieważ przebywał kiedyś w naszym kraju. Dziękował za pomoc, która jest w tym kraju bardzo potrzebna.
- Można tu kupić żywność, ale ludzie nie mają za co - powiedział KAI wicedyrektor katowickiej Caritas i dodał, że na placu przed siedzibą Konferencji Episkopatu Tanzanii widział już kontenery z mąką, które nadeszły w ramach pomocy humanitarnej z USA.
Stwierdził też, że nie jest planowana sprzedaż polskiej mąki w Tanzanii i przeznaczenie uzyskanych w ten sposób pieniędzy na zakup popularniejszego w Afryce ryżu. - Ludzie znają tu mąkę, chociaż jest ona najczęściej kukurydziana - zauważył ks. Ryzner. Nie wiadomo jeszcze, jak spożytkowana zostanie mąka, którą otrzymają mieszkańcy Madagaskaru.
Metropolita górnośląski abp Damian Zimoń podchwycił pomysł zgłoszony przez dziennikarkę TVP Katarzynę Kolendę-Zaleską i zwrócił się do swych diecezjan z prośbą o udział w zbiórce pieniędzy na wykupienie części nadwyżki polskiego zboża i przesłanie go głodującym w Afryce. Na jego apel zebrano wówczas 450 tys. zł. Pierwotnie planowano, że suma ta wydana zostanie na sfinansowanie transportu do Afryki zboża, które rząd przekazałby na ten cel nieodpłatnie. Gdy jednak sprawy zaczęły się przeciągać, archidiecezja katowicka samodzielnie zakupiła na Pomorzu 400 ton mąki i na początku grudnia wysłała je statkiem do portów Tanzanii i Madagaskaru.