Setne urodziny mieszkanki rudzkiego ośrodka Caritas

Środa, 26 Listopada 2003 13:07

Ruda Śl., 21.11.2003

Setne urodziny obchodziła 21 listopada w rudzkim domu pomocy społecznej Caritas jego mieszkanka Maria Wojtyczka. W jej intencji odprawiono tam uroczystą Mszę świętą, a życzenia stulatce złożył prezydent miasta Andrzej Stania. Przybyli także krewni pani Marii, wśród nich jej 3-letni praprawnuk Adaś Galowy. Zapewne to on najbardziej ucieszył się trzypiętrowego tortu, który stanął na urodzinowym stole.

Pani Maria cieszy się stosunkowo dobrym zdrowiem. Choć ma słabe kości, potrafi chodzić. Czyta gazety, ogląda telewizję i bez okularów potrafi nawlec nitkę na igłę. Poważniejszy kłopot ma właściwie tylko ze słuchem.

Trzydzieści pięć lat temu z powodu złośliwego raka lekarze dawali jej pół roku życia. - Dziś pewnie ci lekarze sami już nie żyją - mówi prawnuczka jubilatki Sabina Galowy. Dodaje, że jej prababcia pije dwie, trzy kawy dziennie i lubi dobre ciasto. Do niedawno zresztą sama piekła śląskie kołocze.

Całe życie dużo pracowała, zwłaszcza szyła. Była towarzyska; miała też wyjątkowy talent do hodowania kwiatów. W rudzkim ośrodku Caritas przebywa od czterech lat. Odwiedzają ją tam krewni, którzy mieszkają na pobliskich osiedlach.