Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej

Czwartek, 13 Lutego 2014 15:28

Filiżanka pozłacana 24-karatowym złotem od premiera Donalda Tuska poszła za 1000 zł, Konstytucję RP w oprawie z dedykacją od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego zlicytowano na 1000 zł, długopis od prezydenta Bronisława Komorowskiego sprzedano za 700 zł.

Takie fanty znalazły się na balu, który 8 lutego zorganizował Parafialny Zespół Caritas w Barnimiu, w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Jubileuszowy, XV bal odbył się w godnej  oprawie, jaką stanowiła odnowiona sala biesiadna Drawieńskiego Ośrodka Kultury w Drawnie.  Honorowy patronat sprawowali ks. kan. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej i Burmistrz Drawna Andrzej Chmielewski. Na bal przybyli również wicestarosta choszczeński Bogdan Brzustowicz, przewodniczący rady powiatu Tadeusz Puczyński , przewodnicząca Rady Miejskiej w Choszcznie Mariola Kołodko i członek zarządu powiatu Konrad Bil.  Zjechali też goście ze Szczecina, Barlinka, Choszczna, Recza, Drawna i Świnoujścia. Po powitaniu zgromadzonych, przewodniczący Parafialnego Zespołu Caritas w Barnimiu, przedstawił roczne sprawozdanie z wydatkowanych funduszy, zgromadzonych  podczas  poprzedniego balu, a następnie odbyła się uroczystość wręczenia nagród za działalność charytatywną.  Złotym filantropem uhonorowano hojność Katarzyny i Andrzeja Chmielewskich z Kiełpina, a platynowymi - Mariolę i Andrzeja Komarzańskich z Drawna, Aleksandrę Izydorczyk i Artura Topkę z Podegrodzia. Główne wyróżnienie, statuetkę Barnima, otrzymali Izabela i Piotr Nahorscy z Piasecznika oraz Ewa i Marek Miłaszewscy z Drawna.  Miłym akcentem było również wręczenie nagrody biskupa Andrzeja Dzięgi - statuetki Betlejemskie Serce, które otrzymali Anna i Eugeniusz Meisinger z Barlinka. Nagrodę przekazał ks. kan. Maciej Szmuc, który dokonał też otwarcia XV balu.

Pierwsze akordy podał chór "Halka "z Barlinka, który swoim niezapomnianym koncertem uświetnił nasz jubileusz. Chór, pod kierownictwem muzycznym Ireneusza Zagaty  i dyrygentki Joanny Solińskiej, zaprezentował ponad godzinny kolaż muzyki rozrywkowej, poważnej i operetkowej. Po takiej dawce rytmu publiczność ochoczo wyszła na  parkiet, gdzie do samego rana przygrywał 5-cio osobowy zespół rodzinny "Pięciolinia" z Pełczyc.

Po godzinie 22.00 pląsy ustały, za to emocje zaczęły sięgać zenitu. Rozpoczęła się licytacja.  Wystawiono złotą biżuterię, obrazy, grafiki, a nawet nalewki, nie licząc darów od prezydentów RP i premiera oraz innych ludzi  z tzw. "świecznika". Zebrano 17 000 zł,  ale nie zlicytowano wszystkiego. Balowicze poprosili o dalszy ciąg. Kilkuosobowa grupa fantastycznych, hojnych ludzi, założyła spółkę (spółdzielnię) i wykupiła pozostałe przedmioty doskonale się przy tym bawiąc.  Po drugiej licytacji zebrana kwota urosła do  21 500 zł.

Najdrożej zlicytowano 12-gramowy złoty pierścionek, który sprzedano za 2800 zł. Świetnie licytowały się rzeczy od najważniejszych ludzi w państwie. Filiżanka pozłacana 24-karatowym złotem od premiera Donalda Tuska poszła za 1000 zł, Konstytucję RP w oprawie z dedykacją od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego zlicytowano na 1000 zł, długopis od prezydenta z napisem Bronisław Komorowski sprzedano za 700 zł. Książka prezydenta Lecha Wałęsy z autografem uzyskała cenę 300 zł, trzydniowy wyjazd do Parlamentu Europejskiego ufundowany przez europosła do Bogusława Liberadzkiego wylicytowano na 1000 zł. Hitem  okazała się licytacja czerwonej muchy wodzireja balu - sprzedano ją za 500 zł! Jedna z Pań pod wpływem emocji oddała swój pierścionek, który sprzedano za 500 zł. Na aukcji była również oferta mistrza polski PZŁ Henryka Mazurczaka z Choszczna, która obejmowała udział w polowaniu indywidualnym z wabikiem na lisy.

Bal nie mógłby być zaliczony do udanych, gdyby nie wybrano króla i królowej.  Tym razem nie było wątpliwości i jednogłośnie zwycięzcami zostali Aleksandra Izydorczyk  i Artur Topka, drugą parą był duet Anny i Eugeniusza Meisingerów. Ostatnim punktem imprezy było przekazanie wspaniałego tortu ufundowanego przez piekarnię  "u Jana" w Drawnie dla dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Niemieńsku. Tort został przekazany na ręce dyrektor Agnieszki Korzeniewskiej.

Kończąc nie mówimy do zobaczenia za rok, gdyż nie wiadomo czy kolejne bale się odbędą. Wszystkim cudownym ludziom, którzy byli z nami od samego początku, i tym, którzy dopiero niedawno dołączyli, składamy serdeczne podziękowania za dobroć i hojność, i super zabawę. Życzymy wam zdrowia, samych pięknych i radosnych chwil w życiu osobistym.

Caritas Barnimie

Serdeczne podziękowanie składamy wolontariuszom Caritas Barnimie za przygotowanie wspaniałych wypieków na bal.