Rok Caritas

Caritas Diecezji Bydgoskiej rozdała Marcińskie rogale najuboższym

Caritas Diecezji Bydgoskiej

Piekarze i cukiernicy zrzeszeni w Cechu Rzemiosł Spożywczych w Bydgoszczy oraz Caritas Diecezji Bydgoskiej przygotowali słodką niespodziankę dla najuboższych mieszkańców miasta.

Bydgoszcz, 11.11.2005

Piekarze i cukiernicy zrzeszeni w Cechu Rzemiosł Spożywczych w Bydgoszczy oraz Caritas Diecezji Bydgoskiej przygotowali słodką niespodziankę dla najuboższych mieszkańców miasta. Z okazji święta patrona miasta na plac Wolności wjechał św. Marcin, który częstował obecnych rogalami. Tradycja marcińskich rogali, które wyobrażają podkowę konia świętego biskupa, dotarła do Bydgoszczy w latach 50. XX wieku.

- Utarł się już zwyczaj, że cukiernicy przekazują swoje wyroby do różnych punktów charytatywnych - tłumaczy ks. prałat Wojciech Przybyła, dyrektor bydgoskiej Caritas. Od godz. 10. do 14. na placu Wolności na kilku rozstawionych straganach można było kupić rogale. Tych najuboższych słodkimi przysmakami częstował sam św. Marcin, któremu pomagali wolontariusze. W akcję włączyło się siedem firm cukierniczo-piekarskich, dzięki którym prawie tysiąc rogali dotarło również do potrzebujących. Słodkie przysmaki trafiły do Domów Pomocy Społecznej, świetlic środowiskowych, Bydgoskiego Centrum Wsparcia Rodziny, Domu Dobrego Pasterza dla Samotnych Matek w Żołędowie i Centrum Pomocy Bezdomnym “Betlejem”.

To już trzecia wspólna akcja bydgoskiej Caritas i cukierników na dzień św. Marcina. Piekarze wspierają także dzieła miłosierdzia, przygotowując “chlebki miłości” - św. Antoniego. Jak przyznaje ks. Przybyła, św. Marcin jest znany na terenie Wielkopolski, ale jego dobre serce i otwartość na innych powinni poznać również mieszkańcy Bydgoszczy. - Mimo tego, że był wielki, potrafił pochylać się nad najbardziej potrzebującymi i dzielić się tym, co posiadał - dodał dyrektor bydgoskiej Caritas.