Rok Caritas

Bydgoszcz: śniadanie wielkanocne dla bezdomnych i potrzebujących

Caritas Diecezji Bydgoskiej

Prawie dwieście osób bezdomnych, samotnych i potrzebujących zasiadło dzisiaj w bydgoskim Centrum Pomocy Bezdomnym "Betlejem" do śniadania wielkanocnego

Prawie dwieście osób bezdomnych, samotnych i potrzebujących zasiadło dzisiaj w bydgoskim Centrum Pomocy Bezdomnym “Betlejem” do śniadania wielkanocnego. Spotkanie w trzech turach przygotowała Caritas Diecezji Bydgoskiej. Na stole tradycyjnie znalazł się żurek, biała kiełbasa, jajka, sałatki, wędliny oraz święconka. - Chcemy, aby święta Zmartwychwstania Pańskiego były dla tych osób czasem nadziei. Nie tylko tej wewnętrznej, religijnej, ale również materialnej. By tym ludziom niczego nie zabrakło. Dlatego jako Caritas od wielu lat staramy się stworzyć dobry klimat i ciepło - powiedział ks. prałat Wojciech Przybyła.

Świąteczne spotkania są organizowane od wielu lat. Każdego dnia z jadłodajni korzysta kilkaset osób. - Wyciągamy naszą dłoń do osób bezdomnych, samotnych, chorych i opuszczonych. Troska okazywana przez Caritas jest im bardzo potrzebna. Chcemy, by poczucie nadziei w tym czasie znalazło odbicie w ważnych wydarzeniach Kościoła. By mieli świadomość, że żaden człowiek nie powinien się czuć zapomniany - dodał szef bydgoskiej Caritas.

Podczas sobotniego spotkania ks. Przybyła odwołał się do tegorocznego hasła “Bądźmy uczniami Chrystusa”. - To właśnie uczniowie szli do najbardziej potrzebujących, zagubionych i zabłąkanych. Caritas chce każdego dnia stawać w odpowiedzi na zwołanie: “Bądź moim uczniem i świadkiem”. Stąd nasze uroczystości są ukierunkowane na najbardziej potrzebujących. Taka jest nasza misja i nie możemy o tym zapominać - zakończył kapłan.

Pani Urszula odwiedza jadłodajnię Caritas od kilku lat. Jej zdaniem, spotkania z innymi ludźmi, których dotyka krzyż cierpienia, wnoszą w życie wiele radości. - Tu jest ślicznie i przyjemnie. Jestem osobą samotną. W tym miejscu o tym zapominam. Caritas każdego dnia dzieli się z nami tym wszystkim, co posiada. Czujemy się rodziną - powiedziała. - Ja przychodzę tutaj od czterech lat. Dla wielu osób jest to dom, w którym mogą spożyć jedyny posiłek. To dzisiejsze śniadanie jest takie, jakie wielokrotnie jedliśmy w domu - dodał pan Michał.

Obecnie z regularnej pomocy Centrum Pomocy Bezdomnym “Betlejem”, które prowadzi Caritas Diecezji Bydgoskiej korzysta ponad osiemset osób. Każdy, kto zjadł wielkanocne śniadanie, otrzymał także specjalną paczkę świąteczną.