Rok Caritas

Sandomierz: Ukazał się "powodziowy" album

Caritas Diecezji Sandomierskiej

W Sandomierzu zaprezentowano album "Na fali zwątpienia i nadziei", wydany przez Caritas Diecezji Sandomierskiej. Publikacja jest zapisem wspomnień, relacji i przeżyć osób, które zostały bezpośrednio dotknięte kataklizmem powodzi, brały udział w akcjach ra

W Sandomierzu zaprezentowano album “Na fali zwątpienia i nadziei”, wydany przez Caritas Diecezji Sandomierskiej. Publikacja jest zapisem wspomnień, relacji i przeżyć osób, które zostały bezpośrednio dotknięte kataklizmem powodzi, brały udział w akcjach ratunkowych, pomagały w usuwaniu skutków powodzi i były świadkami tamtych wydarzeń.

We Wstępie bp Krzysztof Nitkiewicz napisał m.in: “Na ścianach domostw i kościołów pozostały zapisane falą powodzi znaki dramatycznego czasu walki z żywiołem. W wielu przypadkach śladów tragedii sprzed roku nie będzie można odczytać nigdy – zniknęły wraz z budynkami, które trzeba było rozebrać, gdyż nie nadawały się do zamieszkania. Bóg, pamiętając o Noem, o wszystkich istotach żywych i o wszystkich zwierzętach, które z nim były w arce, sprawił, że powiał wiatr nad całą ziemią i wody zaczęły opadać (Rdz 8, 1). Ślady powodzi będą powoli ustępowały przed normalnością przywracaną ręką ludzi sandomierskiej ziemi. Miłosierny Bóg pobłogosławi ich wysiłkom i wszystko będzie jak dawniej. Zostaną wspomnienia, a pośród nich ten szczególny zapis sporządzony przez bohaterów tamtych dni”.

Wydawnictwo jest szczególne, gdyż autorami tekstów są osoby poszkodowane, a także wolontariusze i przedstawiciele różnych instytucji, którzy podczas powodzi nieśli poszkodowanym pomoc, w tym uczestniczyli w akcjach ratowniczych. “Podjęliśmy się tego, niełatwego zresztą, zadania nie po to, by rozdrapywać ciągle jątrzące się rany. Choć owszem, na tyle, na ile to możliwe na kartach papieru, chcieliśmy oddać grozę i traumę tamtych dni. I owszem, chcieliśmy przypomnieć i pokazać, jak boleśnie powódź – którą wielu z nas znało tylko z suchych przekazów telewizyjnych – przeżywały serca bezpośrednio „zatopione” wiślaną wodą. Jednak naszym celem było przede wszystkim to, by niniejsza publikacja pokazała wiarę, nadzieję i dobro, których nie jest w stanie zalać nawet dziewięciometrowa fala brudnej wody” - czytamy w publikacji.

Podczas prezentacji swoimi przeżyciami i doświadczeniami z czasu powodzi podzieliły się: Aleksandra Juszczyńska i Aleksandra Majka – uczennice Szkoły Podstawowej w Ruszczy, Małgorzata Mierzwa – Dyrektor Szkoły Podstawowej w Wielowsi, Waldemar Kocel – strażak OSP w Winiarach oraz Państwo Anna i Paweł Czerepakowie, którzy prowadzą Pogotowie Opiekuńcze w Sandomierzu.