Drugie dziecko w łódzkim "Oknie nadziei"
Czwartek, 21 Października 2010 12:40
Drugie dziecko zostało podrzucone kilka dni temu do „Okna nadziei” działającego w łódzkim szpitalu Rydygiera. Dziewczynka jest zdrowa i wkrótce trafi do nowej rodziny.- Dzieciątko zostało położone kilka dni temu. Było zabezpieczone, dobrze urodzone, ubrane, w dobrym stanie. Wyznaczony został opiekun prawny i rozpoczęła się procedura adopcyjna – mówi Anna Szolc-Kowalska, szefowa Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego.
- W takich sytuacjach można powiedzieć, że dziecko urodziło się przez pomyłkę w innej rodzinie, ale wkrótce trafi do tej właściwej – dodaje Szolc-Kowalska.
Jak podkreśla szefowa ośrodka, dla pracowników oddziału preadopcyjnego, do którego trafiła dziewczynka, znalezienie dziecka jest świętem. - Wszyscy są poruszeni i zadowoleni. Oczywiście nie z tego, że dziecko zostało porzucone, ale dlatego, że trafiło do okienka – mówi Szolc-Kowalska.
Z odnalezienia drugiego już dziecka w “Oknie nadziei” cieszy się też Tomasz Bilicki z Centrum Służby Rodzinie. - W ostatnich dniach prowadzimy wspólnie z miastem Łódź intensywną kampanię informującą o istnieniu “Okna nadziei” – “Okna życia” oraz możliwości pozostawienia w nich dzieci. Mam nadzieję, że ten fakt – oddania dziecka do okna, a nie wyrzucenia go na śmietnik – jest w jakiś sposób związany z tymi działaniami – mówi Bilicki.
CSR rozdało we wrześniu 20 tysięcy ulotek. „Zostały one dostarczone bezpośrednio do mieszkań znajdujących się w łódzkich enklawach biedy” – informuje Magda Chruścik, koordynator kampanii „Mamo, nie wyrzucaj mnie”.
Wszystkie osoby, które znajdują się w sytuacji kryzysowej, w związku z ciążą lub urodzeniem dziecka, mogą kontaktować się z bezpłatnym Telefonem Zaufania, nr 800-112-800.
Ten artykuł dotyczy programu: Okna Życia