Bp Dyczkowski: w każdej parafii musi działać zespół Caritas
Sobota, 08 Marca 2003 13:48
Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej
Post to nie jest rezygnacja z tego, co zbyteczne - pisze w wielkopostnym liście pasterskim bp Adam Dyczkowski, wzywając jednocześnie do hojnego podzielenia się tym, co się posiada z bliźnimi będącymi w potrzebie.Zielona Góra, 04.03.2003
Post to nie jest rezygnacja z tego, co zbyteczne - pisze w wielkopostnym liście pasterskim bp Adam Dyczkowski, wzywając jednocześnie do hojnego podzielenia się tym, co się posiada z bliźnimi będącymi w potrzebie. Nie wyobrażam sobie w obecnej sytuacji parafii pozbawionej zespołu Caritas - pisze biskup zielonogórsko - gorzowski.
Bp Dyczkowski ubolewa, że “nasze czasy nacechowane są skłonnością do egoizmu. Duch tego świata wypacza wewnętrzną zdolność człowieka do bezinteresownego daru z siebie i kieruje ku zaspakajaniu własnych egoistycznych interesów”.
Według biskupa największym problemem dzisiejszego społeczeństwa jest nieograniczona żądza posiadania dóbr materialnych, która przeszkadza człowiekowi otworzyć się na Stwórcę i na potrzeby bliźnich dotkniętych ubóstwem.
“W ramach postu trzeba umieć odmówić sobie nie tylko tego, co zbyteczne, ale czegoś więcej, z czym moglibyśmy się podzielić z bliźnimi będącymi w potrzebie - czytamy w liście pasterskim. - Nasz kraj dotknęła klęska bezrobocia - pisze bp Dyczkowski - My katolicy nie możemy być obojętni wobec tragedii ogarniających coraz większe rzesze naszych bliźnich. Hierarcha wzywa następnie do podjęcia konkretnych form pomocy wobec najbiedniejszych. Zachęcając wiernych do intensywnego zaangażowania w prace parafialnych Caritas bp Dyczkowski pisze: Nie wyobrażam sobie w obecnej sytuacji parafii pozbawionej takiego zespołu. Byłoby to zlekceważeniem największego obowiązku wobec Boga i bliźnich, jakim jest przykazanie miłości Boga i bliźniego”.
Biskup wyraża także radość z coraz większej ilości świetlic środowiskowych dla dzieci. - Ze wzruszeniem odwiedziłem wiele świetlic zorganizowanych przez parafię dla dzieci z ubogich rodzin. Podziwiałem woluntariuszy prowadzących zajęcia w tych świetlicach. Organizowanie tych świetlic, a zwłaszcza opieka nad dziećmi i młodzieżą zasługuje na szczególną wdzięczność, ponieważ chroni tę młodzież przed środowiskami przestępczymi, przed grupami tak zwanych blokersów, narkomanią, alkoholizmem, a nawet prostytucją - zwraca uwagę bp Dyczkowski.
Ordynariusz zielonogórsko-gorzowski wyraża radość ze współpracy, jaką na polu charytatywnym nawiązują zespoły Caritas z samorządami. Dzięki temu, przypomina biskup, możliwe jest prowadzenie jadłodajni dla ubogich czy też dożywianie dzieci w szkołach.