Rok Caritas

Ponad 1600 dzieci uczestniczyło w koloniach kieleckiej Caritas

Ponad 1600 dzieci, przeważnie z rodzin patologicznych, uczestniczyło w charytatywnych koloniach Caritas Diecezji Kieleckiej.

Ponad 1600 dzieci, przeważnie z rodzin patologicznych, uczestniczyło w charytatywnych koloniach Caritas Diecezji Kieleckiej. Wypoczynek zorganizowano w Jezierzanach nad morzem, w Szymbarku k. Gorlic, w Chechle k. Wolbromia i w Kaczynie w Górach Świętokrzyskich. W Kaczynie we własnym ośrodku Caritas goszczono również 20 dzieci pochodzenia polskiego z Winnicy na Ukrainie.

Chociaż koszt pobytu wynosił 360 zł, a nad morzem 550 zł, płacili tyle tylko nieliczni rodzice, którzy sami zgłosili dzieci na kolonie. Pozostali wnosili jedynie wpisowe 30 zł, chociaż niektórych nie było stać nawet na to i wówczas ich dzieci jechały całkowicie bezpłatnie.

Podczas każdego turnusu prowadzona była profilaktyka antyuzależnieniowa w formie zabaw. Dzięki sponsorom można było zapewnić dzieciom nie tylko jedzenie i zabawki, ale również odzież, ponieważ niektórzy koloniści pojechali tylko w jednej koszulce. Dużą pomoc okazał w tym roku kielecki Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, który opłacił pobyt 159 spośród 380 dzieci z miasta, które wyjechały na kolonie.

Uczestnicy wypoczynku typowani byli przez ośrodki pomocy rodzinie, szkoły, katechetów i parafie. Kolonistami opiekowało się 200 wolontariuszy: nauczyciele, pedagodzy, studenci i klerycy. Na każdym turnusie był ksiądz.

Zastępca dyrektora kieleckiej Caritas ks. Andrzej Drapała, powiedział dziennikarzom, że bez pomocy ochotników i sponsorów nie mógłby zorganizować kolonii w takim zakresie. Zwrócił uwagę na obserwowaną z roku na rok coraz większą biedę oraz na różnorodność zachowania dzieci. Wiele pochodzących z miasta grymasiło, natomiast większość dzieci ze wsi była bardzo otwarta i umiała okazać swoją wdzięczność. Mówił, że w domach patologicznych w mieście dzieci nabierają mentalności roszczeniowej. Przykładem dla nich są rodzice: na kilkanaście autokarów, które przywoziły dzieci z kolonii, tylko troje czekających rodziców podziękowało przedstawicielom Caritas.