Radom: Na wigilijnych stołach zapłonie 80 tysięcy świec

Czwartek, 24 Listopada 2011 16:29

Caritas Diecezji Radomskiej

80 tysięcy świec rozprowadzi Caritas Diecezji Radomskiej w ramach Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Dzięki funduszom zebranym podczas ubiegłorocznej akcji z pomocy skorzystało 2,5 tys. dzieci.
Dyrektor radomskiej Caritas ks. Grzegorz Wójcik podkreślił, że każdy kto nabywa świece wspiera programy profilaktyczne i socjoterapeutyczne, które realizują placówki tej charytatywnej organizacji. Realizowane są też programy dofinansowujące leczenie, dożywianie i wypoczynek dzieci. - Tylko z tej formy pomocy w ubiegłym roku skorzystało ponad 2,5 tys. dzieci - poinformował ks. Wójcik.
Zwrócił też uwagę, że rozprowadzaniu świec towarzyszy w tym roku kampania społecz­na, której celem jest zwrócenie uwagi na konkretny problem społeczny doty­czący dzieci. - W tym roku chcemy wspólnie zastanowić się nad negatywnymi skutkami braku czasu dla dzieci w rodzinie. Problem ten staje się zjawiskiem po­wszechnym. Nie tylko dorośli, ale nawet młodzież i dzieci narze­kają na brak czasu. To powód zaniedbań w różnych dziedzinach życia. Ludzie nie mają czasu na modlitwę i praktyki religijne, rozmowę i pielęgnowanie więzi małżeńskich, rodzinnych i towarzyskich, rozwój duchowy i intelektual­ny, oddawanie się pasjom i rozrywkom. Nie mają czasu dla siebie i innych. Czy naprawdę nie mamy czasu? Czy nie jest tak, że go mar­nujemy, nie umiejąc właściwie wykorzystać? - mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej ks. Grzegorz Wójcik.

O świece należy pytać w każdej parafii w diecezji radomskiej. Dodatkowo w Radomiu świece można nabyć w księgarni Mariackiej św. Kazimierza oraz w sklepach z dewocjonaliami. Wystarczy 5 złotych, żeby stać się posiadaczem świecy małej i 12 złotych, aby na wigilijnym stole zapłonęła duża świeca. - Niech świeca paląca się na wigilijnym stole będzie widzialnym znakiem naszej wspólnej troski o dzieci, które dziś są małym płomykiem, często przygaszonym. Dzięki łasce Bożej i naszemu zaangażowaniu, mogą stać się płonącą pochodnią, niosącą światło Ewangelii i ciepło we wzajemne relacje. Po wigilijnej wieczerzy, w Święto Bożego Narodzenia ta mała świeca, zaniesiona na groby najbliższych będzie wyrazem jedności z tymi, którzy nas kochali, wychowywali i czynili miłosierdzie żyjąc między nami - poprosił ks. Wójcik.    Radosław Mizera (Radio Plus Radom)