Abp Zimoń odwiedził rannych górników z kopalni "Borynia"
Poniedziałek, 09 Czerwca 2008 20:00
Metropolita katowicki abp Damian Zimoń odwiedził w szpitalu w Siemianowicach Śląskich górników poszkodowanych w wyniku wybuchu metanu w kopalni "Borynia" w Jastrzębiu Zdroju.Metropolita katowicki abp Damian Zimoń odwiedził w szpitalu w Siemianowicach Śląskich górników poszkodowanych w wyniku wybuchu metanu w kopalni "Borynia" w Jastrzębiu Zdroju. Eksplozja spowodowała śmierć 4 górników, 19 jest ciężko rannych. W przesłanym KAI komunikacie metropolita złożył kondolencje rodzinom zmarłych. Zapewnił jednocześnie, że katowicka Caritas wesprze finansowo krewnych górników. W wydanym po odwiedzinach górników komunikacie abp Damian Zimoń informuje, że przyjął z głębokim żalem wiadomość o tragedii w kopalni węgla kamiennego "Borynia" w Jastrzębiu Zdroju. "Dla nas wszystkich, mieszkających na śląskiej ziemi, jest to wydarzenie szczególnie trudne. Tragedia ta dotyka najmocniej rodziny zmarłych i rannych górników. Chcemy dzielić ich ból" - napisał metropolita katowicki. Arcybiskup poprosił wiernych archidiecezji katowickiej o modlitwę w intencji zmarłych i poszkodowanych górników, którzy w bardzo ciężkim stanie walczą o życie w szpitalach. "Wszystkich, którzy doświadczają w tych chwilach cierpienia, szczególnie rodziny ofiar, otaczamy naszą życzliwością i pomocą" - podkreślił abp Zimoń. Zapewnił jednocześnie, Caritas Archidiecezji Katowickiej wesprze finansowo poszkodowane rodziny. "Modlę się za wszystkich dotkniętych tą tragedią i błogosławię" - dodał metropolita. Do wybuchu metanu w kopalni "Borynia" doszło w środę krótko przed północą. Wybuch zabił czterech górników. Trzech zmarło na miejscu, jeden w drodze do szpitala. Do dwóch szpitali w Siemianowicach Śląskich i Jastrzębiu Zdroju trafiło 19 ciężko rannych górników. Śledztwo w sprawie wybuchu wszczęła już Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.